Już drugi raz byłam w Krakowie i znowu pogoda była taka sobie, padało. Tym razem jechałam na dni otwarte w akademii. Pozwólcie, że połączę te dwie wyprawy w jedną, bo za pierwszym razem byłam w muzeum.
Jeśli chodzi o dojazd, to najlepiej jechać autostradą A4, zapłacicie 20 zł w jedna stronę ale droga je st bardzo fajna i nie ma obawy, że się gdzieś zgubicie.
Stanęłam sobie autkiem na ul.Lecha, włączyłam GPS i poszłam na akademię. Nigdy nie ufajcie mu w 100%. Tak mnie poprowadził, że zrobiłam ogromne koło wokół parkingu i poszłam 5km dalej niż powinnam, a Kraków był jeszcze rozkopany.
Potem koło Barbakanu przeszłam przez Bramaę Floriańską i poszłach do Kościoła Mariackiego. Zawsze się śmieję, że ja w Krakowie i Gdańsku to jak u siebie w domu, bo też mieszkam na ulicy Mariackiej.
Kościół Mariacki w Krakowie to najbardziej rozpoznawalna budowla w Krakowie ale też jedna z trzech największych ceglanych obiektów, tak jak katedra w Pelplinie . Skrzydła ołtarza soą wykonane drewna które liczy ponad 1000 lat.
Zobaczcie jakiego słodkiego smoczka kupiłam w Sukiennicach!
Jak już jesteśmy przy Sukiennicach, to trzeba iść do muzeum! Nie wybaczę jeśli ktoś był w Krakowie i tam nie wszedł.
GODZINY OTWARCIA:
- Poniedziałek - zamknięty
- Wtorek - piątek: 9: 00-17: 00
- Sobota: 10.00 - 18.00
- Niedziela: 10.00 - 16.00
CENY BILETÓW:
- bilet normalny - 20 PLN
- bilet ulgowy - 15 PLN
- bilet rodzinny (do 5 osób) - 40 PLN
- obniżony bilet grupowy (grupy 15 lub więcej) - 5 PLN
- Niedziela - bezpłatny wstęp na wystawy stałe
- dzieci i młodzież do lat 16 - 1 PLN
- studenci poniżej 26 - 1 PLN
Władysław Podkowiński - Szał uniesień 1894
Henryk Siemiradzki - Pochodnie Nerona 1876
Józef Chełmoński - Czwórka 1881
Piotr Michałowski - Seńko 1846
Jacek Malczewski -Śmierć Elenai 1883
Jan Matejko - Wernyhora 1884
Jan Matejko - Portret Piotra Moszyńskiego 1838
Marcello Bacciarelli - Traktat chocimski 1731
Marcello Bacciarelli -Sobieski pod Wiedniem 1731
Stanisław Wojciech Bergman - Stanisław Oświęcim przy zwłokach Anny Oświęcimówny 1862

Leon Kapliński - Hetman Stanisław Czarnecki 1826

Leon Wyczółkowski - Rybak z siecią 1852
Jan Stanisławski - Ule na Ukrainie 1860
Jan Stanisławski - Sad 1860

Aleksander Gierymski - Wieczór nad Sekwaną 1850
Józef Chełmoński - Burza
Muzeum Narodowe w Krakowie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzeum w Polsce. Od jakiegoś czasu Muzeum Narodowe prowadzi zbiory cyfrowe, gdzie możemy zobaczyć obrazy w bardzo dobrej rozdzielczości, a ponadto całkiem za darmo możemy je pobrać.
W MOCAK-u były warsztaty z pisma japońskiego i wystawa sztuki nowoczesnej. Choć za nią nie przepadam, czasem lubię popatrzeć
Jeszcze trafiłam na wystawę Beksińskiego!
Zdjęć nie było można robić, ale jedno musiałam :D












































W Krakowie byłam dwa razy i zawsze wracałam z mieszanymi uczuciami. Rynek co prawda ma swój klimat, ale krakowski styl bycia nie bardzo mi leży. Aczkolwiek pojechać warto, chociażby na zapiekanki serwowane przy Wawelu :)
OdpowiedzUsuńZapiekanek nie jadłam ;p Ale kawę z obważankami spróbowałam :)
UsuńW maju ponownie będę w Krakowie, moim zdaniem to miejsce coś w sobie ma :) Super zdjęcia
OdpowiedzUsuńMaj tuż, tuż! Co tam będziesz robiła? Ja będę w czerwcu parę razy i możliwe, że w lipcu ;)
UsuńKraków to magiczne miasto, każdy powinien odwiedzić je przynajmniej raz w życiu :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak!!! Żałuję tylko, że nie udało mi się zobaczyć ołtarzu Wita Stwosza :(
UsuńNigdy nie byłam w Krakowie, choć myślę, że to tylko kwestia czasu! :)
OdpowiedzUsuńOd dawien, dawna jestem zauroczona architekturą i klimatem tegoż miasta.
Pozdrawiam serdecznie!
Jedź! Jak tylko będziesz miała czas! Koniecznie zajrzyj do muzeum i sukiennic :)
UsuńTyle razy w Krakowie byłam, GPS mi tam w sumie nie potrzeby, a żadnego z tych muzeów nie odwiedziłam jeszcze 😂
OdpowiedzUsuńAle to jak to tak? O_O
UsuńJo wiedziała, że se musza tu wlyjść! Zarozki se zapisza tyn blog i byda zaglondać. A w Krakowie dawno żech nie była, bo smoga nie lubia.
OdpowiedzUsuńJerona! No w końcu ktoś tu do mie tyż godo!! Już Cie lubia :D
UsuńWiysz co, smog smogiym, miyszkom 5 minut od gruby, widza jom z kożdego okna i już żech je chyba przyzwyczajono. Poza tym je to fest sporny tymat, bo auta tyż robiom swoi, a na elektryczne żodnych nie stać.
Super! Moim skromnym zdaniem, Kraków to najpiękniejsze miasto w Polsce �� miło się czyta
OdpowiedzUsuń