Dolina ku Dziurze jest maleńką doliną w Tatrach, która często jest pomijana przez turystów.
Nie wiem czy mogę się nazwać turystą, czy już podróżnikiem, ale nie lubię pomijać mało popularnych szlaków.
Jej długość to 1,6 km, więc sami widzicie. Wcina się ona w północne stoki Czarnej Skały, a od wschodu ogranicza ją grzbiet Spaleńca, a jeszcze od zachodu - Grześkówek.
Weźcie nieprzemakalne buty jak pójdziecie!
Podczas deszczu jest strasznie błotniście i szkoda ubrudzić tak piękne adidasy.
Same wejście do doliny jest prawie na końcu ulicy Droga do Daniela. Szlak schodzi troszkę ze Ścieżki pod Reglami, jednej z najbardziej znanej i rozpoznawalnej w Tatrach.
Droga jest prosta, jedynie przy samym końcu trzeba pokonać krótki, stromy odcinek prowadzący zakosami do wejścia jaskini. Przez calutki czas idzie się po lesie, a na chwilkę koło jeziorka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz