Słuchajcie, zanim wyruszycie w góry, nawet w te najmniejsze musicie znać kilka zasad.
Wiem, że to jest las, ale tam też obowiązują prawa, nakazy i zakazy, jak na każdej innej drodze.
Po pierwsze drogowskazy.
Jeśli będziecie ich pilnować nie zabłądzicie, jeśli idziecie z GPS-em stosujcie zasadę ograniczonego zaufania, niekiedy zasięg się traci albo pokazuje zupełnie inną trasę niż ta przed nami.
Przykład? Idźcie z GPS-em do Wodospadu Szklarki, a na Rysiance nie uwzględnia szlaków i prowadzi główną drogą, której nie ma.
Dobra, co musicie wiedzieć z takich najważniejszych rzeczy
1. Nigdy, ale to nigdy nawet jak macie rocznicę po weselu czy świętujecie wylądowanie robaczka świętojańskiego na krzaczku nie zakładajcie klapków, laczków, szpilek, sandałów, trampek a co gorsza gumowców! No jak kogoś w nich zobaczę to zabiorę i pójdzie na bosaka.
Odpowiednie buty to najważniejsza rzecz, każde mają inne podeszwy i musicie na to uważać.
2. Znaki, drogowskazy, tabliczki i inne pieroństwa
Tego musicie się trzymać i pilnować, to Wam na prawdę może pomóc.Mało osób o tym wie, że kolor znaków tak na prawdę nie oznacza trudności, czyli zielony nie jest najłatwiejszy, a czarny nie jest najtrudniejsze. Takie oznaczenie jest tylko na stokach narciarskich.
3. Nigdy nie krzycz!
Ani jak zobaczysz pająka, ani jak zobaczysz węża co się często zdarza. Większość nie są jadowite, więc spokojnie. Jeśli będziesz krzyczeć możesz sprowadzić lawinę!
4. Bierz ze sobą jedną bluza więcej. Zwykle im wyżej, tym jest zimniej.Miej też pelerynę zamiast parasola, bo w czasie grzmotów może uderzyć piorun. Parasol posiada metalowe części.
5. To że trzeba wziąć apteczkę, albo chociaż plastry, leki i bandaże to mówić chyba nie muszę?
6. Na szlakach mów"Dzień dobry". W górach nie ma ludzi nieznajomych. Tak każdy jest w jednym celu i to ich łączy.
7. Nie depcz robaczków! Chyba najbardziej żal mi jest żuczków, a wiecie, że są pod ochroną?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz